tag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post1811418600669458784..comments2023-10-02T10:58:15.906+02:00Comments on Balianna: Co w głowie to w książce...Baliannahttp://www.blogger.com/profile/02084532939351776949noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-28744299042340103142011-04-23T11:20:08.732+02:002011-04-23T11:20:08.732+02:00ja większości poglądów autorów nie znam, no bo i s...ja większości poglądów autorów nie znam, no bo i skąd. ;) ale jak już trafię na jakąś wypowiedź, która będzie sprzeczna z moimi poglądami albo po prostu pusta [jak np. ta anarchia ;)] to mnie to znięchęca do czytania książki tej osoby. no chyba że opinia będzie sprzeczna z moją, ale mnie zaciekawi ;) <br /><br />i jak można pisać o anarchii nie wiedząc co to jest anarchia i jakie są jej konsekwencje? brak słów :D<br /><br />też mam chęć na Nabokova, jeszcze nigdy nie czytałam żadnej jego książki, ale planuję właśnie Lolitę :)D.https://www.blogger.com/profile/08993680273837599447noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-88216122739298552912011-04-20T11:41:20.279+02:002011-04-20T11:41:20.279+02:00Ja się staram nie zwracać uwagi na poglądy autora,...Ja się staram nie zwracać uwagi na poglądy autora, ale czasem, gdy mi się nie podobają, a on przemyca je do powieści, w której nie powinno ich być, to krew mnie zalewa...Nefrytowy Kothttps://www.blogger.com/profile/03716790812302102560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-57805472464820751682011-04-18T22:39:42.997+02:002011-04-18T22:39:42.997+02:00Nie powiedziałabym, że jakie poglądy autora, takie...Nie powiedziałabym, że jakie poglądy autora, takie i jego książki. Przykład? Dla mnie - Rafał Ziemkiewicz. Ze znakomitą większością jego poglądów się nie zgadzam, ale to, co i jak pisze, czytać uwielbiam. To jeden z naprawdę niewielu ludzi pióra, operujący w sposób wręcz fenomenalny językiem, mający świetne poczucie humoru, mistrzowsko opanowaną sztukę argumentacji, twórczą wyobraźnię i odwagę głośnego obstawania przy swoich racjach. Czytanie jego książek to wielka przyjemność, chociaż przychodzi zżymać się niejednokrotnie na Ziemkiewicza ogląd spraw i faktów :) Zgadzać się z nim nie zgadzam, ale szanuję jego rzemiosło.Jabłuszkonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-23603527736211793092011-04-18T18:25:48.158+02:002011-04-18T18:25:48.158+02:00Hmm, nie nazwałabym anarchią bunt przeciwko władzy...Hmm, nie nazwałabym anarchią bunt przeciwko władzy. Może forma struktury społecznej, która nie akceptuje żadnej władzy lub nie poddaje się takowej, ale słowo "bunt" mi tutaj średnio pasuje. <br />Szczerze mówiąc poglądy autora w minimalnym stopniu mnie zrażają. Jak to napisała Marcysia - jakie poglądy, taka książka. :)Weronika Królhttps://www.blogger.com/profile/12861350287101443674noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-49897957584652315462011-04-18T14:11:06.289+02:002011-04-18T14:11:06.289+02:00Wiesz, to jest dobre pytanie - niestety muszę na n...Wiesz, to jest dobre pytanie - niestety muszę na nie odpowiedzieć poniekąd twierdząco. Niestety, bo to brzydki zwyczaj. Przecież tak naprawdę nie znamy pisarzy od ich strony prywatnej (w większości). Wiemy o nich tylko tyle, ile przekazują nam media, ile oni sami o sobie mówią w wywiadach. A na ile to jest prawdą i na ile ma odzwierciedlenie w ich książkach? <br />Przygotowując się do artykułu o Vladimirze Nabokovie przeczytałam kilka jego biografii (oraz biografię Wiery) i pewne zdarzenie w jego życiu, w ich wspólnym życiu pozostawiło w moim postrzeganiu Nabokova rysę. Myślałam, że nie będę w stanie, po tym, czego się dowiedziałam, powrócić do jego książek, a tymbardziej pałać do nich bezgraniczną miłością. Przyznaję, moje zapatrzenie zaszło trochę mgłą, nie widzę już tak rożowo, kiedy patrzę na N. i na jego książki, ale ... z drugiej strony tłumaczę sobie tym, że to był też tylko człowiek. To zachowanie nie powinno mieć w pływu na to, czy kogoś (twórczość) lubię, czy też nie. Porzyznaję, że dziś mogę powiedzieć nawet iż ta informacja dodaje w tej chwili trochę smaczku, pikanterii i czytając kolejne książki post factum doszukuję się w nich ziarna pieprzu. <br />Jest jeszcze niestety jeden autor, polski autor, którego nie lubię i nazwiska nie wymienię. Nie lubię i już. Strasznie starałam się go polubić, próbowałam czytać jego książki, jednak nie jestem w stanie się przekonać. Nawet spotkanie z nim nie było w stanie przywrócić we mnie wiary w jego charakter i charakter jego książek.<br /><br />Podsumowując i bacząc na to, że to raptem dwa przypadki myślę, że nie ma dla mnie znaczenia, jak ktoś wygląda, jak mówi, i jak się zachowuje. Wierzę jednak w to, że i mało inteligentny człowiek może coś napisać (książkę) ... ale tu już chyba nie ma znaczenia, to, jak się wypowiada i te wszystkie niuanse dotyczące jego osoby, a raczej poziom książki:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-88216312757374601052011-04-18T12:55:00.000+02:002011-04-18T12:55:00.000+02:00ja myślę podobnie jak moje poprzedniczki. Nic doda...ja myślę podobnie jak moje poprzedniczki. Nic dodać nic ująć;)<br />pozdrawiam<br />http://mojportret.blogspot.com/Natalia Katarzynahttps://www.blogger.com/profile/13407600922475144465noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-75173175643796934722011-04-18T10:05:44.223+02:002011-04-18T10:05:44.223+02:00No niestety jakie poglądy taka książka, nie oszuku...No niestety jakie poglądy taka książka, nie oszukujmy się. <br />A Cejrowskiego to akurat lubię;)Marcysiahttps://www.blogger.com/profile/08424218719358940827noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1761034887215979705.post-55752000001280776032011-04-18T09:26:52.414+02:002011-04-18T09:26:52.414+02:00Poglądy autora nie dyskwalifikują, pusta głowa jak...Poglądy autora nie dyskwalifikują, pusta głowa jak najbardziej.PozdrawiamIzahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.com