środa, 16 listopada 2011
Stos na przyszły czas...
Mam kolorystycznego świra.Przyznaję. Książki muszą stać na półce ułożone kolorami.Wszystkie białe książki były więc w dużym pokoju (tym,w którym przebywam 3/4 dnia). Okazało się jednak,że wśród tych białych większość już przeczytałam albo mnie na ten moment nie interesują. Z bólem serca więc przeniosłam na to miejsce ksiązki,które chcę przeczytać w następnej kolejnosci. Oznacza to,że (i niech blogger będzie mi świadkiem),że wszystko co tu stoi będzie przeczytane w najbliższym możliwym czasie.
I nie pomogą lamenty książek pozostawionych na innym regale. O! Tak przysięgam- JA.
:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
12 komentarzy :
Lot nad kukułczym gniazdem chętnie bym Ci zabrała :)
Piękne stosy!! Gratuluję:)
Przeglądając górny stos przyszło mi do głowy, żeby wrócić do "Mistrza i Małgorzaty". Pozdrawiam.
Świetny! Szczególnie zazdroszczę Cieniu Wiatru :0
Haha :D Ciekawy stos! Miłego czytania ;*
To będzie taki nic-nie-wnoszący komentarz, ale: "Cień Wiatru" za mną (już jakiś czas temu) - moim zdaniem warto przeczytać, "Lot nad kukułczym gniazdem" właśnie czytam (jak mam czas), "Sto lat samotności" - mam taki sam egzemplarz ;)
Thorwalda zakupiłam ostatnio całą kolekcję:) Też "na zaś":)
Ja chciałabym jeszcze z innego wydawnictwa ale tego samego autora o rozwoju neurologii (Dom duszy.. coś tam) ;)
Z chęcią przeczytałabym ponownie Bułhakowa i na pewno to zrobię, tylko jak tu dotrzymać obietnic jak tyle książek czeka na przeczytanie....:) Pozdrawiam!
KONIECZNIE przeczytaj Cień Wiatru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jestem bardzo ciekawa Twojej opinii - ja mało nie zemdlałam z zachwytu... dla mola książkowego to wyjątkowa pozycja. Wyjątkowy świat :)
to mówiłam ja - marulka :)
piękny stos, jestem ciekawa opinii o Locie nad kukułczym gniazdem :)
"Cień wiatru" to genialna powieść, jedna z najlepszych, jakie czytałam :)
Prześlij komentarz