sobota, 26 grudnia 2009

AVATAR, czyli od dziś chcę być niebieska.



Wróciłam z filmu "Avatar"... WSPANIAŁY!!!!


Żałowałam, że trwał tylko 3 godziny! Muzyka, zdjęcia, grafika...i ta kraina! Ach...jestem zachwycona. Najchętniej pomalowałabym się na niebiesko, dokleiła długi warkocz, ogon i czatowała przy świecącym drzewie, które skrywa dusze. Siedziałam jak zaczarowana. Mogę jedynie przyczepić się do jednego patetycznego momentu - przesłodzonej przemowy, ale to tylko kilkadziesiąt sekund. Poza tym rewelacja. Już zastanawiam się kiedy pójdę ponownie (tak,tak! Ja chcę iść jeszcze raz! )




:) Chyba założę pierwszy fan-club :-P


Naprawdę,polecam!




25 komentarzy :

kasia.eire - Notatki Coolturalne pisze...

Nie widzię niestety, co tam masz dodane na górze, czy to fragment filmu, czy obrazek? Nie ładuje mi się. O filmie wiele słyszałam, ale jeszcze nie mieliśmy okazję pojechać do kina. U nas drogi skute lodem, a ponieważ mieszkamy nad oceanem i w górach jednocześnie, niebezpiecznie jeździć w taką pododę

kasia.eire - Notatki Coolturalne pisze...

Już mi się załadowało!

magicznam pisze...

Też byłam wczoraj w kinie. Świetny film! :))
Do fanklubu chętnie dołączę :D

Aria pisze...

To ja się do fanklubu dopisuję! Cudny film!

Vampire_Slayer pisze...

Mnie dane obejrzeć ten film troszeczkę później. Tak więc nie mogę go jeszcze oceniać. Jednakże, po przeczytaniu w Wyborczej o filmie, jestem nim zachwycona jeszcze przed obejrzeniem. Kocham filmy 3D, całą technologię. To jest coś na co warto było czekać 10 lat :)

Błękitna pisze...

Oglądałam i byałam zachwycona. Rewelacyjny film, chociaż żałuję, że poszłam na wersję 3D, bo efekt był kiepski a w dwóch parach okularów nie ogląda sie najlepiej.

Anonymous pisze...

Byłam na tym filmie dzisiaj i wrażenia są nie do opisania.Kiedy widz ogląda film w kinie czuje się jakby był w innym świecie.Film był super a nawet to jest mało powiedziane.Przyczepię się tylko do jednej rzeczy dlaczego zginęła Trudy ona była super.Tylko tego żałuję,a poza tym polecam ten film wszystkim.Naprawdę warto obejrzeć.

Vampire_Slayer pisze...

O tak! I jeszcze raz tak! Zapisuję się do fan clubu. To niesamowite, jak po filmie, drżały mi nogi, ręcę i wszystko inne.'
A przede wszystkim, jak ryczałam. Wszyscy już wychodzili, a ja z przyjaciółką cały czas siedzimy i ryczymy.
Niezapomniane przeżycie. :)

Anonymous pisze...

Climbing upiknimaya i jake's first flight James Horner-dwa best songi z filmu, sam film arcydzieło, zwienczenie 4 latach i milionów dolarów wydanych na stworzenie filmu, najlepsze co widzialem, ulubiony film widzialem juz 9 razy

Anonymous pisze...

Piękny film. Ile prawdy w nim powiedzieli. (Ludzie już dawno zniszczyli swoją planetę). Tyle przemyśleń i wzruszający scenariusz. Film bardzo mnie poruszył. przez najbliższy czas po jego obejrzeniu miałem depresję (przygnębia mnie teraz życie na naszej planecie po zobaczeniu tej pięknej i niestety fikcjnej Pandory). Sam bym chciał się tam znaleźć i być jednym z Na'vi. ehh :/

Anonymous pisze...

szkoda mi naszej planety, gdybym mogl sie przeniesc na pandore, zrobilbym to bez zastanowienia :(

Anonymous pisze...

zakochalem sie w tym lesie tak samo jak filmowy Jake, teraz mam dola i nie moge mam motywacji do niczego, masakra

Lampka pisze...

Całkowicie się z tobą zgadzam! Jak można nie zakochać się w tych bajkowych stworzeniach, w tym pięknym lesie i efektach specjalnych?

Anonymous pisze...

Nie... tak już nie moge żyć przestaje mnie bawić życie na ziemii. U nas zło i okrucieństwo bierze górę ! Może po śmierci świat będzie choć troche przypominał ten na panorze... To mój ostatni post żegnam.

Anonymous pisze...

Podpisuję się pod wszystkim! Najlepszy film, na jakim kiedykolwiek byłam!

Anonymous pisze...

Zgadzam się ze wszystkimi,że warto było na ten film czekać. Gdybym wiedział, że będzie taki świetny to poczekałbym jeszcze dłużej. Przyczepiam się do jednej rzeczy, mianowicie czemu maszyna Quaritch'a przewróciła się skoro on był przypięty pasami?? dla nie pamiętających( żeby ich piorun) było to na końcu filmu. Do fan clubu również się zapisuje i pozdrawiam.

Anonymous pisze...

I sorry za końcówke :p

Anonymous pisze...

Jeśli chodzi o te przesłodzone dialogi - wiem o które chodzi - i wydaje mi się że to miało celowe znaczenie.
A tak pozatym: jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem w życiu.
Ten cały świat, brak mechanicznego zepsucia, spokój i piękno - zakochałem się w tym poprostu.
Film jest również potwierdzeniem mojej teorii - człowiek, prędzej czy później zniszczy sam siebie.
Jednym słowem: film doskonały. Podczas filmu nie raz płakałem, naprawde.
A jeśli jakiś fanklub by sie szykował to oczywiście, że się zapisuje!!!
A jeśli jakiś fanklub

Anonymous pisze...

ja tez sie zapiuje do fanklubu .ja ma wszytkie piosenki z tego flium.kocham ten film jego faune i flore.czytalem jak wypowiadal sie James Cameron i mowił że ten film to Trylogia.Czyli bede nastepne czesci chyba;(;(;(:(:(:( ale jakby byla za 2-3 lat a to ja nie wytrzymam!!!

Anonymous pisze...

Nie mogę się doczekać aż AVATAR wyjdzie na DVD. Najgorsze jest teraz to uczucie braku sensu dalszej pracy w realnym świecie. Mógłbym teraz tylko siedzieć w kinie, oglądać AVATARA, płakać i słuchać tych wspaniałych piosenek :/ eh

Anonymous pisze...

Wlasnie wróciłem z kina z filmu AVATAR bylem trzeci raz na tym filmie i muszę przyznać ze nie widziałem lepszego filmu.

Anonymous pisze...

SUPER FILM .Jak słyszę " I See You " to łapie doła

darroo pisze...

mam ten film w jakości full HD i powiem ze byl jest i chyba juz będzie najlepszym filmem w historii kinematografi,cos niesamowitego :) kocham pandore

Niebieska Godzina pisze...

Rozpłakałem się jak dziecko, bardzo wiele nawiązań do historii kina, ale film zręcznie zrobiony i ciekawy. A w Pandorze to chciałbym zamieszkać...
Pozdrawia Niebieski

Anonymous pisze...

A ja będę inny i powiem że... mi się nie podobał. Te efekty może były ładne ale sam film niezbyt. Nudzi, mało ciekawy.Wygląda jak filmy które mają od razu dostać Oscara. A dostał trzy w mało ważnych dziedzinach :P

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka