poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Sierpień. Co ja tu jeszcze robię???? :) Powinnam nadzierać się na porodówce a czekam dalej i żadnych znaczących objawów nie ma. Uparciucha!!
Dziś moje dokumenty trafiły do dziekanatu.Mogę czuć się studentką prawa. Hmm... Chyba przyjdzie jeszcze czas na radość z tego gdy wreszcie zobaczę swoje nogi.

10 komentarzy :

Vampire_Slayer pisze...

Po pierwwsze, piękny wystrój bloga.
Po drugie, a to uparciucha. Koniecznie w sierpniu się urodzić ;-)
Po trzecie, gratuluję! Mam nadzieję, że studia będą dla Ciebie niesamowitą przygodą.

Kaś pisze...

gratuluję i czekam na sierpniowego dzidziusia razem z Tobą:)

ladybird pisze...

Jestem pewna,że niebawem zobaczysz swoje nogi - a radość będzie trwać i trwać, i trwać - tak z dzidziusia, tak ze studiów jak i z życia:-) Wszystkiego dobrego:-)

kasia.eire pisze...

czekaj spokojnie, powodzenia

moni pisze...

uparciucha ... no za kimś to ma! - patrz dokumenty i dziekanat:) Gratuluję!

Mama_Adama pisze...

:-) Trzymam kciuki za szybkie radosne rozwiązanie! pozdrawiam!

moni pisze...

:-)

Anonymous pisze...

no i urodziła wczoraj!!!! gratulować:) C.

moni pisze...

anonimowy!! no nie chciałam tak się rzucać z wieściami, chciałam zostawić tę przyjemność dla samej Mamy! Ale jak już tak się stało:) ... mój mały uśmiech powyżej miał być informacją, jednak dyskretną :))TAK GRATULUJEMY!!!!!! TACIE TEŻ:)

Virginia pisze...

Gratuluję!!!!!!!!!!!!!! Teraz wypoczywaj pełna radości i uniesienia związanego w powiększeniem rodzinki. Niech ten czas jest jednym z piękniejszych w Twoim życiu :)
Przesyłam gorące gratulacyjne uściski!!!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka